Taka oto kapusta na fazie mi się ugotowała. Dopieszczona żurawiną i grzybami wedle uznania.
Co najważniejsze jest miękka i rozpływa się w ustach. Pachnie masłem i ... wykwintnością.
Gdy ktoś mi powie, że kapusta to takie zwykłe, pospolite warzywo, zaprzeczę głośno.
Puszczam do Was przepis na niezwykle ciekawe w smaku warzywo :).
Skład:
S (słodki): 2 łyżki masła, 3 łyżki oliwy z oliwek
O (ostry): 1 cebula pokrojona w kosteczkę,pieprz
Sn (słony): sól
K (kwaśny): 1/2 kg kapusty kiszonej, 3/4 szklanki różowego, półwytrawnego wina,
garść suszonej żurawiny
G (gorzki): szczypta kurkumy
Przygotowanie:
1. W garnku rozgrzewamy masło, oliwę i dodajemy cebulę, którą smażymy na umiarkowanym ogniu do momentu aż się zeszkli. Następnie doprawiamy ją pieprzem i solą.
2. Kapustę płuczemy, odciskamy i wrzucamy do garnka. Zalewamy ją różowym winem i w takiej winnej kąpieli gotujemy na małym ogniu pod przykryciem przez ok. 20 minut. Co jakiś czas sprawdzamy czy nie przywiera do garnka. W razie potrzeby możemy dolać trochę wina - kapuście z pewnością nie zaszkodzi ;).
3. Przed końcem gotowania dodajemy garść żurawiny. A na osobnej patelni przygotowujemy grzyby.
S (słodki): 1 łyżka masła, 2 łyżki oliwy z oliwek, garść suszonych grzybów
O (ostry): 2 zmiażdżone ząbki czosnku
Sn (słony): sól
K (kwaśny): 1/2 łyżeczki cytryny
G (gorzki): szczypta kurkumy
4. Na patelni podgrzewamy masło i oliwę. Dodajemy pokrojone suszone grzyby, przeciśnięty przez praskę czosnek, sól, odrobinę soku z cytryny i kurkumę. Wszystkie składniki smażymy ok. 4 minut na umiarkowanym ogniu - co jakiś czas mieszając.
5. Następnie przekładamy grzyby do kapusty z żurawiną i delikatnie mieszamy.
6. Na koniec... jest pysznie, więc życzę smacznego :).
O MNIE
Cześć, mam na imię Paulina i jestem szczęśliwą autorką bloga Boso w Kuchni. To tutaj dzielę się swoją pasją do gotowania wg Pięciu Przemian. Przemycam zdrowe przepisy, karmię apetycznymi zdjęciami i nasycam wiedzą o TMC. Mam nadzieję, że przyjemność płynąca z gotowania i odżywiania wg 5 Przemian udzieli się również Tobie i zostaniesz tu na dłużej.
Życzę miłej lektury!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz