Absolutny hit czerwcówki! Zjedzony do ostatniego okruszka! Niezbędnik wśród piknikowych deserów! :)
Nie dość, że pyszny, to na dodatek kusi pięknym wyglądem. Tak! Mowa tu o cieście ze szpinaku zwanego też "Leśnym Mechem".
Wykonanie ciasta jest bardzo proste i przyjemne. Wystarczą tylko chęci do pieczenia i nagrzany piekarnik :).
Czy czuć szpinak? Owszem, szpinak jest wyczuwalny, ale ma on zupełnie inny smak. Także macie okazję poznać go w nowej, zaskakującej odsłonie. Gwarantuję, że ciastem będą się zajadać nawet najwięksi przeciwnicy zieleniny.
Niech smakuje! :)
Składniki na ciasto:
S (słodki): 3 jajka, 1 cukier wanilinowy, 1 i 1/3 szklanki cukru trzcinowego, 1 i 1/3 szklanki oleju
O (ostry): 1/2 łyżeczki kardamonu
Sn (słony): szczyptę soli
K (kwaśny): 2 szklanki mąki pełnoziarnistej, 3 łyżeczki proszku do pieczenia
G (gorzki): 1/3 łyżeczki kurkumy
S (słodki): 450 g rozmrożonego, drobnego szpinaku
Składniki na krem:
S (słodki): 0,5 l śmietany kremówki, 250 g mascarpone, 1 cukier wanilinowy
Dodatkowo:
1 owoc granatu
Przygotowanie:
1. Szpinak wyjmujemy z opakowania i pozostawiamy do rozmrożenia. Następnie odcedzamy z niego wodę.
2. Jajka ubijamy na puszystą masę razem z cukrem wanilinowym i trzcinowym. Do masy wlewamy cienką stróżką olej i cały czas miksujemy.
3. Dodajemy kardamon, proszek do pieczenia, mąkę pełnoziarnistą i kurkumę. Na koniec wrzucamy rozmrożony szpinak i mieszamy wszystkie składniki łyżką.
4. Dno tortownicy o średnicy 24 cm wykładamy papierem do pieczenia i nagrzewamy piekarnik do 180' C.
5. Masę szpinakową wlewamy do formy i pieczemy ciasto przez 1 godzinę.
1. Gdy ciasto znajduje się w piekarniku przygotowujemy krem. Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno i dodajemy serek mascarpone oraz cukier. Wszystko dokładnie mieszamy i wstawiamy do lodówki.
1. Upieczone ciasto wyjmujemy z formy i pozostawiamy do ostudzenia. Następnie odkrawamy górę ciasta (mniej więcej na wysokości 2/3 ciasta) i odkrojoną część kruszymy.
2. Pozostały biszkopt smarujemy kremem z mascarpone i posypujemy okruszkami. Na koniec dekorujemy wierzch ziarenkami granatu i chłodzimy ciasto przez 2-3 godziny w lodówce.
Smacznego!
O MNIE
Cześć, mam na imię Paulina i jestem szczęśliwą autorką bloga Boso w Kuchni. To tutaj dzielę się swoją pasją do gotowania wg Pięciu Przemian. Przemycam zdrowe przepisy, karmię apetycznymi zdjęciami i nasycam wiedzą o TMC. Mam nadzieję, że przyjemność płynąca z gotowania i odżywiania wg 5 Przemian udzieli się również Tobie i zostaniesz tu na dłużej.
Życzę miłej lektury!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz