Dziś jest wtorek... No tak! Ale płynął tak błogo, że postanowiłam go uczcić niedzielnym obiadem :).
Kotlety marchewkowe są wyjątkowe. Jest w nich jakaś tajemnicza magia, która przekona do potraw bezmięsnych nawet najbardziej zagorzałych fanów tradycyjnego mielonego.
Pamiętajmy o podstawowej zasadzie - kotlety muszą być dobrze doprawione. To właśnie łagodny smak marchewki w połączeniu z orientalnym curry tworzy wyśmienity duet.
Mmmmm... aż chce się mruczeć :)
S (słodki): 2 marchewki, jajko
O (ostry): pieprz, 1 łyżka curry
Sn (słony): sól
K (kwaśny): 1 łyżka soku z cytryny
G (gorzki): kurkuma
S (słodki): 1 łyżeczka miodu
O (ostry): 2 garści płatków owsianych
Przygotowanie:
1. Marchewkę dokładnie myjemy, obieramy i ścieramy na tarce o drobnych oczkach.
2. Dodajemy rozbełtane jajko, pieprz, curry, sól, sok z cytryny, kurkumę oraz miód do smaku. Wszystkie składniki mieszamy i pozostawiamy do czasu aż marchewka puści sok.
3. Następnie wsypujemy płatki owsiane i formujemy z masy zgrabne kotleciki.
4. Na patelni rozgrzewamy olej i wkładamy kotlety. Smażymy je po obu stronach do momentu aż się zarumienią i będą chrupiące na zewnątrz.
5. Gorące kotlety podajemy z sałatą lodową lub pomidorami malinowymi polanymi czekadełkiem z dodatkiem sezamu.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz